Chłopi
z Sielnicy i okolicznych miejscowości w liczbie ok. 3 tys. wzięli udział w
wiecu proklamującym strajk w Dubiecku na czele którego stanął prezes
przemyskich struktur SL Michał Głowacz (1885-1960). Przez 10 dni chłopi mięli
powstrzymywać się od dostawy produktów rolnych do miast. Wielki Strajk z 1937
r., był wydarzeniem wyjątkowym w dwudziestoleciu międzywojennym. Była to
największa akcja strajkowa wymierzona przeciwko władzy. Strajk objął swym
zasięgiem 10 województw najbardziej licznie chłopi wystąpili w województwie
małopolskim i zachodniej części województwa lwowskiego. W proteście wzięło
udział kilka milionów chłopów w znacznej większości byli to chłopi polscy, a w mniejszej
liczbie chłopi narodowości ukraińskiej i białoruskiej. Władze państwowe w
pierwszych dniach trwania strajku zbagatelizowały go dopiero gdy strajk
przebrał niebezpieczny obrót zdecydowały się na jego stłumienie siłą. Na naszym
terenie do takich wydarzeń doszło w miejscowościach Harta i Dydnia. Bilans akcji
protestacyjnej był tragiczny z rąk służb porządkowych zginęło 41 chłopów, a 5 tys.
zostało aresztowanych. Spacyfikowano ponad 1000 gospodarstw stosując zasadę
odpowiedzialności zbiorowej. Jednak z drugiej strony trzeba zaznaczyć, że
strajk zorganizowany przez SL okazał się organizacyjnym sukcesem oraz ukazał
wielka siłę chłopów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz